"The Real Privilige Bridge" czyli o alternatywnej wersji pewnej piosenki z australijskiego show dla dzieci!

Internet obiegł film, gdzie dwie kobiety w australijskiej telewizji ABC Kids tłumaczą dzieciom, czym są "przywileje" i że biały, heteroseksualny mężczyzna ma w życiu łatwiej niż ciemnoskóra kobieta. Metafora została przedstawiona na podstawie przekraczania rzeki. Biały facet miał się przeteleportować, zaś ciemnoskóra kobieta przeprawić wpław. Oczywiście film został zjechany totalnie przez internautów, ponieważ manipuluje on dziećmi i przedstawia oczywistą nieprawdę. A ja tymczasem napisałem scenariusz "The Real Privilige Bridge". 

Tak prezentuje się oryginalny klip z tą piosenką (nie wysilili się, to jest rap, więc nawet nie ma linii melodycznej):

Tymczasem jakby to wyglądało w moim scenariuszu:

(Dwóch mężczyzn, jeden biały, drugi... też biały)

- Co to jest?
- To jest most przywilejów
- Co to?
- To metafora na to jak ludzie korzystają ze swojej pozycji i możliwości związanych ze swoim urodzeniem.
- Łał, dużo tego
- To zacznijmy więc: Mamy tu dwoje ludzi, którzy chcą przekroczyć rzekę, by znaleźć się po drugiej stronie i spełnić swoje marzenia.
- Jak więc to uczynią?
- Dobre pytanie, zacznijmy od Kariny. Karina jest młodą, atrakcyjną absolwentką wyższej szkoły (60 % absolwentów szkół wyższych to kobiety). Nie dość, że może udać się po studiach do pracy, to może też porzucić karierę i znaleźć bogatego męża. Ma wybór, bo jest kobietą! Jeśli pójdzie do pracy dzięki manipulacji i szantażowi w sprawie rzekomego molestowania może zajść wyżej niż jej kolega na tym samym stanowisku. W dodatku będzie on jej płacił (pośrednio) za jej urlopy macierzyńskie czy chorobowe z powodu miesiączki. Przejdzie na emeryturę wcześniej niż mężczyzna i będzie dłużej żyć. Jeśli wybierze bogatego męża, to po rozwodzie z nim zyska za sam fakt bycia kobietą połowę jego majątku i alimenty na dzieci, które również zostaną przy niej po rozwodzie. Więc jak Karina przekracza rzekę? Dokładnie! Używa teleportacji!
- Łał, to było bardzo łatwe!
- Tak, to teraz spójrzmy na Janusza: Janusz jest 60-letnim bezdomnym bez pracy (83,5 % bezdomnych to mężczyźni). Kilkanaście lat temu stracił pracę, bo koleżanka z pracy oskarżyła go o molestowanie, którego jednak nie dokonał. Ale nikt mu nie uwierzył, bo jest mężczyzną. Z tego powodu rzuciła go żona i wniosła o rozwód (w ok. 70 % przypadków to kobiety wnoszą o rozwód, ciekawe dlaczego?). Zabrała prawie wszystko co miał i dostała alimenty na dwójkę wspólnych dzieci. On nie miał z czego płacić, więc trafił na ulicę. A no i nie ma szans na żadną emeryturę. Jak Janusz przekracza rzekę? Dokładnie! Płynie wpław.
- Ej, zaraz, to nie fair! Dlaczego Janusz nie ma takich samych szans?
- Przywileje to urodzenie się z korzyściami, niezdobytymi prezentami, które im się nie należały. Lecz właśnie tak działają przywileje.
.
.
.
.
.
.
.
.
Dodam tylko, że w mojej wersji jest to rzeka pełna lawy.